Co przeszkadza nam w budowaniu związków? Tak postawione pytanie jest bardzo ciekawe głównie z tego powodu, że zazwyczaj można usłyszeć bardzo sztampowe odpowiedzi niezależnie od tego, kogo się pyta o zdanie. Mówią one zawsze o pieniądzach, czasie oraz o złych doświadczeniach.
Narzekamy, że nie mamy pieniędzy na założenie rodziny i jej utrzymanie, musimy się skupiać na karierze. Ten element z kolei wiąże się z brakiem czasu na cokolwiek innego w naszym życiu. Nie możemy ani kogoś realnie szukać, ani też nie mamy możliwości poświęcania się odpowiednio drugiej osobie. Wiele razy można usłyszeć również opowieści o tym, jak ktoś został zraniony, jak jest za stary lub za młody na związki czy wreszcie, że jest osobą nie nadającą się do miłości.
Wszystkie powyższe stwierdzenia to schematy myślowe, które zapożyczyliśmy od naszego otoczenia. Odnoszą się one do wyidealizowanego obrazu związku, który zazwyczaj jest bardzo pokraczny w swojej nie reprezentatywności. W rzeczywistości ważny jest pozytywny egoizm, czyli zbudowanie sobie życia w pojedynkę i znalezienie w nim szczęścia. Dopiero wtedy stajemy się osobą, która chce i może poszukiwać prawdziwej miłości, a ta miłość w dodatku przyjdzie zupełnie sama.
Ewelina says
W dzisiejszych czasach trudno wyzbyć się wszystkich schematów, dwoje ludzi wiąże się ze sobą i najpierw myślą o karierze zawodowej, a dopiero potem o tych najważniejszych wartościach.
Ilona says
Jesteśmy dwa lata po ślubie, jesteśmy na dorobku, wzięliśmy kredyt żeby kupić mieszkanie, oboje pracujemy, nie stać nas na dziecko, takie mamy czasy 😉
Kamil says
Nie prawda, każdy jest panem swojego losu, jak nowy samochód jest ważniejszy niż rodzina to Twoja sprawa!